Gitarowe przestery.html
Efekty przesterowania sygnałowego.
Przesterowanie generalnie dzielimy na te porządane i nieporządane. Przester jest zjawiskiem często niepożądanym. Wiedzą to wszyscy realizatorzy dźwieku, wiedzą audiofile, i inne grupy związane z technologią audio. Przester zazwyczaj sprawia, że urządzenie audio zaczyna szarpać membranami głośników, tracić kontrole psuć jakość dźwięku. Zasada omijania przesterowania to właściwie założenie dobrego hi-fi czy nagłośnienia estrady. Przesterowanie to efekt przepuszczenia przez urządzenie audio sygnału o amplitudzie większej niż przewidywane przez konstruktora klasycznego audio. Ale urządzenia gitarowe, to osobna para kaloszy. Począwszy od konstrukcji głośnika, a skończywszy na przystawce i samej gitary jako lity kawałek drewna, urządzenia gitarowe po pierwsze są specjalnie przystosowane do przesterowań po drugie powinny wytrzymywać silnie zniekształcone dźwięki gitary w szczególności elektrycznej. Efekty tego typu od lat 60-tych stały się podstawa począwszy kapel rock’n’rollowych a skończywszy na muzyce ekstremalnej.
Jak sobie to porównać do jakichś zjawisk w przyrodzie? Wyobraźmy sobie, że sygnał czystej gitary, to fala w długim akwarium. następnie wyobraźmy sobie, że część tego akwarium jest przykryta od góry. To tak zwany sygnał limitujący - obcinający - czyli maksymalny możliwy sygnał do osiągnięcia. Teraz falujmy dłonią w akwarium począwszy od małych fal o niskich grzbietach, poprzez wyższe, aż do takich, że będą uderzać o górną, zakrytą część długiego akwarium. Zauważmy, że górne części fali zostały obcięte. Takie same zjawisko powstaje we wszelkiego rodzaju fuzzach, tyle, że na sposób elektryczny w dodatku w sposób kontrolowany.
FUZZ
podejrzyj najpopularniejsze schematy fuzzów
Fuzz - to stopowy efekt gitarowy bazujący na przesterowaniu dwóch układów tranzystorowych o dużym wzmocnieniu. jeden tranzystor jako element funkcjonalny w efekcie jest urządzeniem, zwiększającym amplitudę ileś razy, to ile razy zależy od rodzaju tranzystora i konkretnego zastosowania. Jeśli dwa tranzystory połączymy do siebie nawzajem, jeden do drugiego. To wzmocnienie jednego pomnoży się przez wzmocnienie drugiego kosztem energii pobieranej z baterii. I w rezultacie uzyskamy potężne wzmocnienie, które z sygnału sinusoidalnego czy też trójkątnego zrobi nam sygnał praktycznie prostokątny. Aby sygnał nie zniszczył wejścia wzmacniacza, na wyjściu jest ogranicznik w postaci diod zmniejszających napięcie. Całość jest solidnie ekranowana aluminium lub miedzią, gdyż fuzz jest urządzeniem bardzo czułym na wszelkie przydźwięki z sieci elektrycznej.
Poniżej mamy proste wytłumaczenie działania fuzza. Sygnał fioletowy, jest mnożony w dwóch etapach. W naszym przypadku tylko przez 9, zupełnie przypadkowo, czyli 3x3xSygnał, uzyskujemy już sygnał na tyle duży, że nie mieści się w limicie napięcia: 2 woltów. I tylko tyle tego sygnału zostaje wysłane na wyjście Fuzza. Kształt wyjściowego sygnału został zaznaczony dwiema strzałkami. Nasz fuzz jest tylko pokazowy i teoretyczny. W rzeczywistych Fuzzach wzmocnienie tranzystora może wynosić i 200x ! A wykres może mieć o wiele bardziej zmodyfikowany rzeczywisty przebieg, w odróżnieniu od teoretycznego.
Do regulacji fuzza służy nam GAIN, czyli regulator wzmocnienia wstępnego, możemy nim wyregulować napięcie dawane z przystawek gitary. Co mocniejsze przystawki firmowe, będą juz na wstępie powodowały olbrzymie przesterowania na wejściu. następnie jest człon wzmacniający, zamieniający to co wyszło z gitary na „prostokąty” lub co najmniej naprzemiennie rysujące się„trapezy”. W dalszym etapie spotkać możemy regulator barwy, który będzie posiadał od jednego do trzech potencjometrów: powiedzmy Treble, Middle i Bass , oraz na końcu aczkolwiek chyba najważniejszy: VOLUME. możemy regulować poziom sygnału przesterowanego, by uzyskać dobre dopasowanie do wejścia wzmacniacza, sygnału obciętego wczesniej na limiterze. W fuzie limiter, a właściwie prymitywny obcinacz może znajdować się w zależności od konstrukcji w różnych miejscach w strukturze organizacyjnej urządzenia albo na wyjsciu, przed potencjometrem Volume, albo rzadziej w pętli sprzężenia zwrotnego, łączacej wyjście z wejściem. Zazwyczaj nie ma możliwości regulacji limitera, jednak czasami można skokowo wybierać przełącznikiem rodzaj elementów, które obcinają sygnał. Oprócz pokręteł znajdziemy też wyłącznik efektu, By-pass. Tak wyłączony efekt staje się praktycznie przezroczysty dla sygnału.
Fuzz miał na celu symulować rozerwany głośnik gitarowy pozbawiony albo zawieszenia, albo w inny sposób zniszczony, np. pocięty brzytwą. Jako, że efekty Fuzz były drogie w porównaniu do dobrych wzmacniaczy lampowych w latach 60-tych często młodzi ówcześnie nieznani a później słynni gitarzyści decydowali się na rozrywanie swoich głośników. Np Ritchie Blackmoore. grał na 10cm głośniku silnie przesterowanym wysokim sygnałem. Jimi Hendrix ciął swoje głośniki w kształt X. To też jakiś rodzaj dystorcji.
Distortion
podejrzyj najpopularniejsze schematy distortionów
Jest to efekt podobny do Fuzza, jednakże łagodniejszym kształcie charakterystyki. Ma na celu specyficzne zniekształcenie dźwięku i upodobnienie go do brzmienia skrzypiec czy też innych instrumentów smyczkowych. Distortion brzmi łagodniej umożliwiając grę na akordach. Na fuzie niekiedy jest to niemożliwe do wykonania. Distortion brzmi na pewno bardziej nowocześnie. Panuje jednak pewne niedomówienie jeśli chodzi o nomenklaturę efektów elektroakustycznych, gdyż około połowa przeróżnego rodzaju ludzi grających na instrumentach nazywa FUZZEM, każdy efekt gitarowy stojący na podłodze. Co niektórzy bardziej zapoznani z nomenklaturą, zawężają słowo fuzz przyporządkowując je do efektów przesterowania szczególnie tych tranzystorowych.
Jesli chodzi o budowę, to przeważają tutaj wzmacniacze operacyjne i układy obcinające w sprzężenia zwrotnego.
Zmiana brzmienia to nie tylko zamiana sygnału na prostokąty, jak się okazuje, możemy uzyskać przeróżne brzmienia. Poniżej przedstawiam wykres flażoletu sztucznego z kostki BOSSa, Megadistortion MD-2, na ustawieniach pokręteł: Bass/Treble 100%/100%, Gain 100% i Distortion 45%. Jak widać, efekt distortion potęguje techniki flażoletowe, zwiększa ilość harmonicznych, szczególnie tych wyższych (co symbolizują te ostre krawędzie. I kolejne wykresy) po za tym przedłuża dźwięk. Charakterystyka nie jest tez taka prostokątna jak charakterystyka Fuzza. Przebieg przypomina raczej skrzypce, bo to na nich wzorowane są te efekty.
wykres nr 1. Nowoczesny efekt gitarowy i jego przebieg
- zagrany flażolet czysty nad 12 progiem
Nie bez znaczenia jest też sposób grania i maniery. Rodzaj techniki grania: palcowa, kostkowa (rodzaj kostki), jakość tłumienia strun i inne rzeczy, do których trzeba się przyzwyczaić podczas treningów. Bardzo ciekawe efekty daje niższe strojenie, czy też sztuczka polegająca na wymianie strun oryginalnych (powiedzmy .009) na .012 i przestrojenie gitary kilka półtonów niżej. Wszystko zależy oczywiście od woli grającego na gitarze.
Distortion z punktu widzenia harmonicznych
Wykres 2. Czytamy go od góry do dołu pokazuje nam jak
zmienia się charakterystyka gitary w czasie, jeden grzbiet w danym czasie
odpowiada jednej harmonicznej sygnału. W miejscu oznaczonym czerwoną kreską
został włączony efekt MD-2, gdy struny jeszcze wybrzmiewały. Jak widać, poziom
dźwięku podniósł się do góry, ale najważniejsze, pomiędzy standardowymi
grzbietami pojawiły się nowe niewidoczne wczesniej harmoniczne. Co najciekawsze
niektóre z harmonicznych pojawiają się inne znikają. Niektóre stają się
bardziej rozmyte, inne stają się ostrzejsze, wszystko zależy od ustawień efektu
no i przede wszystkim od samego efektu i jest fizycznie nie do przewidzenia.
Technika, a ilośc harmonicznych w distortionie
O ile czysty flażolet daje przebiegi monotonne (wykres 1 i 2), proste do przewidzenia na wykresach i regularne jak szlaczki w zeszycie to tzw. power-chord daje na wykresie 3 dużo bardziej rozbudowany system harmonicznych. Jest to akord F5 wykonany z tłumieniem strun prawą dłonią. Wystarczy jeden efekt, a uzyskamy kilka różnych współbrzmień na raz. Oprócz typowych trójkątnych zbocz silnie przesterowanych distortionów, w sygnale odnaleźć można obszary sygnału oryginalnego nieprzetworzonego, powstałe w wyniku muttingu flażolety, po za tym znajdziemy obszary „prostokątnych przebiegów” w sumie całą gamę różnych-różnistych składowych psychoakustycznych i brzmieniowych.
Wykres 3.
Oprócz mitingu, tapingu również dysonanse stają się bardziej słyszalne. Niektórzy gitarzyści stosują i tą technikę: Na wykresie to wygląda jak układające się w „węża” kolejne dawki sygnału z elementami trójkąta ubogacone bardzo ostrymi krawędziami wysokich częstotliwości. Na to w sobie coś z omawianych wcześniej efektów modulacyjnych.
Wykres 4.Dysonans
Tube Screamery, Overdrive, imitatoty lamp
podejrzyj najpopularniejsze schematy Overdrivów
podejrzyj najpopularniejsze schematy tube screamer i imitatorów lamp
Są to tranzystorowe efekty mające na celu imitować układy lampowe, a w szczególności przesterowania się z nich wydobywające. Głównie chodzi o wzmacniacze lampowe. Nazwa Tube Screamer jest zarezerwowana Ibaneza, był to ulubiony efekt Steve’go Ray Voughana. Inne firmy produkują tego typu efekty pod swoimi nazwami zarejestrowanymi., np. Marshall Guv’nor, Jackhammer, Ibanez OD-2, Dod Overdrive-250, Boss Overdrive OD-1, OD-3. Cała sztuczka polega na tym, aby za pomocą prostych, lekkich układów tranzystorowo-scalonych uzyskać brzmienie jak najbardziej zbliżone ciepłością do lamp. Początkowo efekty były bardzo drogie. Dzisiaj jest odwrotnie. To tranzystory są relatywnie tanie, a piece osiągają ceny 10-100x większe.
EFEKTY TYPU METAL
podejrzyj najpopularniejsze schematy metalów, deathmetalów, metalzonów itp.
Są to specjalizowane efekty z przeznaczeniem do najcięższych odmian muzyki. Regulacje i zarys projektowy efektu z założenia powinien powodować to, że efekt jest bardzo łatwy w obsłudze i łatwo uzyskac ciekawe brzmienia. Efekty te zazwyczaj śą wielostopniowe, umożliwiają przejście od łagodnego overdrive’u po ekstremalny distortion. Np. Boss Metal Zone MT-I, MT-II, Mega-distortion MD-2, Dod death metal, Boss Heavy-Metal HV-2, Ibanez Super Metal i wiele, wiele innych.
INNE
podejrzyj najpopularniejsze schematy grunge
podejrzyj najpopularniejsze schematy fermuff - fuzzy na tranzystorach JFET
Dzięki różnym modyfikacjom, począwszy od Fuzza a skończywszy na bardziej wyrafinowanych brzmieniach uzyskujemy różną barwę przesterowania. Co efekt to inną.
Dzięki długiej tradycji przesterowania i kombinowaniu z piecami i elektroniką doczekaliśmy się prócz klasycznych Overdrivów, Leadów, Fuzów i innych „specjalnych” urządzeń. Na przykład efekty typu Metal, procesory sygnałowe cyfrowe i półcyfrowe zawierające całą bazę różnych efektów i ich brzmień na przekroju całej historii elektroniki gitarowej. Jedne grają dobrze, drugie grają źle. Niektórzy w ogóle ich nie używają. Można wysterować nimi szeroka barwę brzmień do akompaniamentu i do solówek. Niektóre zawierają gotowe mechaniczne przełączniki imitujące kanały wzmacniacza, barwę itp. Rodzaj lampy, rodzaj głośnika.
Przesterowanie kanału Clean?
podejrzyj najpopularniejsze schematy pieców
Czy sam wzmacniacz zniekształca dźwięk?
Przesterowanie na kanale Clean też jest możliwe, oczywiście chodzi o lampowce. Lampy same w sobie deformują oraz w pewnym zakresie przesterowują i penetrują sygnał, tzw. łagodniejszymi zboczami niż tranzystor, mówi się o ciepłych harmonicznych lampowych. Aby przesterować porządny piec lampowy np. Marshall 1959 (3 triody + 4 pentody mocy) wystarczy podłączyć gitarę z mocną przystawką, odkręcić dość sporo pierwszą głośność i ściszyć regulatory barwy. Przesterowane triody wejściowe ECC83 sygnałem z wejścia zagrają bardzo charakterystycznym, krótkim przesterowanym sygnałem.
Wykres 5. Kanał czysty
bez przesterowań (widać delikatne zawirowania sinusoid - co jest naturalne)
Wykres 6. Efekt
przesterowania drugiej lampy we wzmacniaczu dużym sygnałem wejściowym - na przykładzie
wzmacniacza LondonCity.
„Przestery”
w przedwzmacniaczach lampowych Kanały LEAD, CRUNCH, OVERDRIVE
Przez wiele lat wzmacniacze ewoluowały. Pierwsze wzmacniacze dajmy na to Fendera dawały w sobie małą ilość zniekształceń jest to tak zwana klasyczna szklanka. W środku znajduje się jedna podwójna popularna trioda ECC83 (12AX7), regulator barwy i głośność. Tu w zasadzie zauważalna jest duża bliskość do klasycznego audio z kategorii „domowej”. Żeby przesterować ten kanał, trzeba niestety pokusić się o zewnętrzny efekt.
Wzmacniacze Marshalla, te starsze, oraz twory wzorowane np. Londoncity zawierają w przedwzmacniaczu dwie lampy podwójne. Schemat jest bardziej skomplikowany, jest tutaj rozbicie głośności na gain i volume. Lampy są celowo przesunięte w charakterystyce by sprzyjać pojawianiu się „właściwych” harmonicznych. Dzięki czemu barwa staje się dla niektórych sygnałów bardziej prostokątna lub tez przybiera inne ciekawe formy zbliżone do trapezu czy trójkąta (Wykres 6) oczywiście przy ekstremalnych ustawieniach. Dodając do takiego sygnał przesterowany już na wejściu, z klasycznego germanowego fuzza czy jakiegoś małego efektu Distortion, możemy spotęgować metalowe brzmienie gitary. Dodając z różnym wzmocnieniem dodatkowe harmoniczne do sygnału pierwotnego. Kanał ten już jako clean jest przybrudzony. A regulator barwy raczej działa jak wyłapywacz harmonicznych. Dlatego Marshalle lubią wejściowe efekty przesterowujące
Kanał MESA. Jest to rozwinięcie teorii Fendera. Obok klasycznego regulatora barwy wstawiony jest jego tranzystorowy odpowiednik. Przy graniu czystym, prosto z gitary w zasadzie gramy jak na Fenderze ze szklankowatym brzmieniem, podobne układy i od strony elektrycznej wygląda to w zasadzie tak samo. Jednak jeśli damy troszeczkę przesterowania układ staje się bardziej czuły na wszelkie niuanse. Zmienia się tez zastosowanie potencjometrów barwy podobnie jak u Marshalla, w dodatku mamy jakby wielostopniową regulację bo obok klasyki mamy nowoczesność tranzystorową. Która oprócz wyłapywania brzmienia może też hamować powstawanie nieprzyjemnych zniekształceń. Niemile brzmiących elektrycznych tworów obróbki sygnału dźwiękowego.
Oprócz kanałów clean które do przesterowania wymagają już jakiegoś efektu na wejściu część pieców ma już w sobie kanaly Crunch czy Lead. Polega to na tym, że część lamp działa w zasadzie jak obcinacz z Fuzza. Lub te obcinanie jest realizowane tak jak w fuzzie, przez diody czasami też niektórzy producenci kusza się o stosowanie bramek CMOS, tranzystorów JFET, MOSFET, diod święcących czy jeszcze innych egzotycznych elementów. A samo zniekształcanie czasami polega na przepuszczeniu sygnału przez wiele lamp i pomiędzy którąś parą znajduje się obcinacz.
Lampy wyjściowe
Również lampy wyjściowe czyli zwyczajowo pentody i tetrody strumieniowe można przesterować. We wzmacniaczach gitarowych zazwyczaj są zasilane zupełnie innymi polaryzacjami niż ich bracia w układach dla audiofilów. Dzięki czemu lampa sama w sobie działa pod koniec charakterystyki, dając tak zwane końcowe przesterowanie.
Aby uzyskiwać przesterowanie wyjściowe niektóre piece na przykład Mesa Boogie mają możliwość przełączenia ilości lamp wyjściowych (redukcji) z 100W przy 4 lampach do 50W przy 2 lampach. To rozwiązanie jest tam wstawione celowo, nie tylko dlatego by redukować moc, tylko po to by w ten sposób przeciążać 2 lampy, grające przy takich samych warunkach napięcia jak 4 lampy.
Nie polecam robić tego ze wzmacniaczami tranzystorowymi...
Przesterowanie transformatorowe
Na wyjściu wzmacniacza gitarowego lampowego jest zawsze transformator, czyli blaszane urządzenie dopasowujące wysokonapięciowy sygnał z lamp (lampy mają napięcia rzędu 400V) do normalnej pracy głośnika oraz transformujący odpowiednio prąd, aby w ogóle możliwy był ruch membran w głośnikach. Sygnał jest przesyłany droga magnetyczną za pomocą rdzenia ze stali krzemowej. Dzięki czemu wewnątrz rdzenia płynie strumień magnetyczny podając sygnał między lampami a głośnikiem. Jeśli zbytnio przeciążymy transformator, dużym ustawieniem potencjometru Volume (wysokim wysterowaniem), wówczas rdzeń się nasyci magnetycznie i zacznie obcinać sygnał w charakterystyczny sposób. Taki sposób stosowało wielu dobrych gitarzystów. W niektórych piecach gitarowych wstawione są celowo pomniejszone transformatory wyjściowe, by uzyskiwać ten efekt przy mniejszych mocach i jest nie do podrobienia przez wszelkie efekty cyfrowe zwane procesorami.
Aby zapobiec zbytniemu hałasowi podczas grania (dobry głośnik gitarowy na 100W piecu przekrzyczałby głośnością cały zespół) często stosuje się odpowiednie tłumiki sygnału wyjściowego. Wówczas bardzo duża moc wpłynie przez transformator a uzyskujemy, mniejsza moc, która zachowuje walory brzmieniowe, dźwięku silnie wysterowanego.
Przesterowanie końcówki
mocy (lamp + transformatora)
Zniekształcenie dźwięku przez głośnik:
Wydawałoby się, że głośnik przenosi dokładnie to co przekaże
mu wzmacniacz. Tak niestety dla wszystkich piewców idealności audiofilskiej,
nie jest. Głośnik w systemach nagłośnienia instrumentalnego gitary jest jednym
z najważniejszych modułów zniekształcających. Dlatego odradzam kupno
podejrzanie tanich głośników z serwisów aukcyjnych za drobne pieniądze. Dobry
głośnik gitarowy odcina charakterystyka piasek, który pojawia się w
transformatorach głośnikowych i modułach przesterowujących podpiętych do
wzmacniacza. Tym różni się od zwykłego profesjonalnego głośnika
szerokopasmowego. Taki głośnik jest dodatkowo bardzo skuteczny. Rezultatem
średnim w przypadku głośnika gitarowego
Ruch w takt wzmacniacza przenosi cewka głośnika ustawioną między magnesy. Działa to mniej więcej jak silnik elektryczny. Ruch jest przenoszony na membranę w kształcie dużego leja. Membrana i jej zawieszenie ma specjalny przekrój dostosowany do korzystnego obrabiania dźwięku gitary i ma swoje charakterystyczne cechy, wykonuje ruchy w górę i w dół, po za tym sama faluje w różnych kierunkach, naprzeciwlegle, dookoła membrany, promieniowo, po za tym głośnik się gnie podczas pracy zniekształcając dźwięk, powodując powstanie harmonicznych dźwięków jak i nieharmonicznych, różnych w zależności od elementów zastosowanych przez producenta. Powiedzmy grając dźwięk A 440Hz głośnik emituje też słaby sygnał 453,5Hz, który nie jest harmoniczną 440Hz.
Z tymi efektami walczy się w klasycznych głośnikach. W głośnikach gitarowych zakłada się takie zjawiska i uznaje za korzystne.
Dla gitar najczęściej stosuje się wielkości głośników
Przykład głośnika gitarowego Eminencje
Legend V12
Głośniki gitarowe są ukierunkowane na brzmienia jakie chcemy uzyskać. Każdy producent profesjonalny podaje do jakiego typu muzyki jest głośnik przystosowany.
Przesterowanie głośnikowe
Dane głośników - katalogi głośników - popularne Jenseny, Eminence, Sica, Celestion...
Dane głośników - artykuły o głośnikach
Jednym z parametrów określanych przy sprzedaży głośników jest tak zwane wychylenie liniowe Xlin i wychylenie niebezpieczne Xdam. Im większa moc tym głośnik przy danym ustawieniu się wychyla. Poniżej Xlin podanego w milimetrach wychylenie jest proporcjonalne do mocy. Powyżej jest to zjawisko nieliniowe, które dodatkowo zmienia charakterystykę całego zestawu. Aby uzyskać przejście na stronę nieliniowa głośniki gitarowe zazwyczaj mają niewielkie wychylenia liniowe. Choć nie jest to jakiś ważny parametr.
Określenie jakiej mocy głośniki trzeba zastosować do danego pieca o danej konstrukcji nie jest takie oczywiste, zależy to generalnie od próby słuchu. O ile zastosowanie głośnika o większej mocy od pieca jest bezpieczne i korzystne nawet na samo brzmienie: to w druga stronę: stosowanie mocniejszego wzmacniacza do słabszej kolumny jest niebezpieczne, ze względu na przepalenie cewki oraz zniszczenie mechaniczne, czyli przekroczenie wychylenia maksymalnego Xdam. Co można wychwycić przez pojawienie się stukotu dochodzącego zza kopułki głośnika. Czasami moc maksymalna to nie zawsze to co piszę na głośniku gitarowym, ze względu na zastosowaną obudowę, moc może być nieco inna (o kilka procent). Niektórzy producenci zawyżają też moc, a i sam wzmacniacz chwilowo może oddać więcej niż piszę na tylnej ściance. Dlatego w przypadku porównywalnej mocy wzmacniacza i kolumn, trzeba uważać na: pojawienie się stukotów wewnątrz głośnika, pojawienie się zapachu smażonego oleju.
Ritchie Blackmoore z Deep Purple stosował kolumny z pieca 100W przy użyciu głowy 50W, gdyż taki zestaw według niego grał lepiej niż oryginalne dopasowanie. Wszystko zależy od eksperymentu, należy brać pod uwagę doświadczenia ludzi, którzy mają do dyspozycji wiele możliwości sprzętowych i stosować je w praktyce, uzupełniając je własnymi ustawieniami i modyfikacjami w poszukiwaniu nowego, lepszego dźwięku.
Regulacje
Regulacje jakie mogą się znaleźć w efektach gitarowych:
Gain: tak zwana pierwsza głośność, reguluje wielkość sygnału podawanego z gitary już po dostosowaniu elektrycznym gitary wraz z jej elektronika do układów znajdujących się w fuzie (napięcie i oporność). Zwiększenie gainu zwiększa nasycenie harmonicznych. Dodajemy więcej siarki. W zasadzie pokrętło to znajdziemy i we wzmacniaczach gitarowych i w efektach kostkowych.
Barwa, TONE: bass, middle, treble = regulacja barwy sygnału, w tym przypadku trójpunktowa, mogą być konfiguracje prostsze na przykład: bass + treble lub samo tone, o róznych rozwiązaniach mechanicznych - suwaki, pokrętła, pokrętła koncentryczne (Boss Metalzone, Megadistortion). Pokrętla regulują natężenie sygnału podawanego na wyjściowy układ przed przesterowaniem lub po przesterowaniu. Pokrętła w zasadzie znajdują się już w gitarze, ale te tutaj działają jak wyłapywacze konkretnych harmonicznych z danego zakresu częstotliwości.
(Master) volume = głośność końcowa: pozwala podać odpowiedni sygnał, stłumić go lub podbić dla uzyskania potrzebnego wysterowania: głośniej, ciszej.
Presence = specjalny potencjometr do zmiany barwy zazwyczaj regulujący napięcie w końcówce mocy. Pozwala na przebicie się przez inne sprzęty i dodatkowe zniekształcenie sygnalu.
Drive - wysterowanie, intensywność przesterowania, lub też czasami to samo co gain
Distortion, Overdrive, Crunch - intensywność przesterowania danego typu
Level,- intensywność danego rodzaju przesterowania lub też czasami:
to samo co master volume, wtedy
znajduje sięprzy wyjściu
Intensity - intensywność danego rodzaju przesterowania, zazwyczaj znajduje najbliżej wejścia na gitarę
Sustain - oznacza coś podobnego co intensywność, tyle że odnosi się
bardziej do długości czasowej przesterowania i skłonności efektu do
przedłużania dźwięku.
Clear, Bright - czystość sygnału - czyli stopień nasycenia
harmonicznymi koncówki pasma przenoszenia głośnika gitarowego.
Saruration - saturacja sygnału, podobne działanie jak bright, czy też Intensity, a czasami też Balance. Saturacja w tym przypadku to stosunek rozproszenia sygnalu przesterowanego w oryginalnym sygnale nieprzesterowanym.
Balance - balans - w efektach, w których sygnał oryginalny mieszany jest z przesterowanym, balans oznacza stopień pomieszania, stosunek pomieszania ze sobą sygnałów czystego z „brudnym”, czyli przesterowanym. W zasadzie to to samo co saturacja.
Oraz wiele innych, których znaczenia trzeba się niestety doszukac, analizując po prostu co się stanie: jak przekręcimy danym potencjometrem.
Najbardziej ekstremalne efekty na przykład Efekt Dod’a Death Metal FX86 zawiera nietypowy opis pokręteł niespotykany gdzie indziej np. Guts, Pain, Scream i RIP… Charakterystyka efektu jest to. Że nawet minimalnie ustawiona gałka barwy wcale nie oznacza, że efekt będzie grał delikatnym przesterem… Sygnał wchodzący na korektor jest już tak przesterowany, że nic mu nie pomoże.
Podsumowanie
Każdy wie jak gra się distortionie. Ogólnie marzeniem początkującego gitarzysty jest posiadanie jakiegoś fuzza, lub zrobienie go za jakieś drobne grosze. Ale wymaga to ogłady, cierpliwości, umiejętności dobrego doboru efektów do tego co się chcę grać. W dodatku trzeba obrać jakąś obraną sprawdzoną ścieżkę brzmieniową, gdzie do efektu przesterowującego dobieramy wzmacniacz końcowy (niektórzy wybierają wersje ze specjalnymi lampami i głośnikami, aby jeszcze bardziej scharakteryzować swoje brzmienie). Po za tym trzeba się nauczyć grać na danym efekcie i używać takich regulacji, żeby ludzie nie uciekli z próby z powodu nadmiernego odkręcenia gainu i buczenia, oraz jeśli trzeba zaopatrzyć się w kompresor czy bramkę szumów.